sobota, 5 marca 2011

Zielona Afryka i Market

Dni szybko mijają. Tu gdzie na razie jesteśmy Afryka jest strasznie zielona. Tym bardziej ze zbliżą się pora deszczowa czyli coś jakby wiosna u nas. W lesie oprócz wielkich drzew czasem spotykamy piękne kwiaty.
Wstajemy wcześnie rano bo szkoda dnia. Od paru dni budzą nas bębny. Są niesamowite, muzyka jaką niosą niesie się po całej dolinie i ma w sobie tyle pozytywnej energii. Okazuje się, że to w szkole dzieci graja i uczą się maszerować na wielka paradę 6 marca - dzień odzyskania przez Ghanę niepodległości.
W środę byliśmy na markecie, czyli coś jak u nas dzień dyszla - jednym słowem targ. Czegoś tak kolorowego, wesołego i gwarnego dawno nie widzieliśmy. Masa uśmiechniętych ludzi, strasznie kolorowych - nie chodzi o odcienie ich skory, ale o stroje które noszą, sprzedając najróżniejsze produkty, jak to na targu. Czego tu nie ma - tuńczyki, żywe i wędzone, ryby suszone - nawet wypatrzyliśmy rekina młota, warzywa, orzeszki, plantejny i masę innych specjałów. Kupujemy materiały by uszyć sobie kolorowe koszule. Potem znajdujemy stoisko szamana - ma rożne dziwne przedmioty, dominują skory węzy - dwa olbrzymie pytony, czaszki i inne. Zdjęcie niestety musimy zrobić z reki bo inaczej nie można. Zaglądamy do stoiska które cieszy się największą oglądalnością


suszone ryby na targu


olej z palmy kokosowej


kolorowy market


5 komentarzy:

  1. A to jakieś czaszki małp - może pawianów? Dzięi za większe zdjecia:) Fajnie!!! bardzo fajnie:)
    tn

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za wiadomosci i piekne zdjecia. Kolory rzeczywiscie zachwycajo jak i cala reszta.U nas natomiast ciagle bialo i wiosny nie widac. Calusy i pozdrowionka!!!
    An z Gib

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki targ dla mnie, to raj :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. A bimber miejscowy sprzedają ???

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdrościmy Wam tych widoków i ciepła . U nas jeszcze nocą mróz.Byle do wiosny .Pozdrawiamy i ściskamy .M i T.

    OdpowiedzUsuń